Obserwatorzy

piątek, 21 lutego 2014

Pędzle


Witam Was Kochani :)

Dzisiaj przychodzie do was z postem na temat pędzli. Napisze Wam jakie moim zdaniem są potrzebna pędzle na początek, tak na start i pokaże Wam niektóre z moich skarbów. A wiec już nie ma co się rozpisywać tylko zaczynam. :)

Jak ja zaczynam moja przygodę z makijażem to miałam dosłownie dwa pędzle, do pudru i do konturowania. Sama sobie się teraz dziwie i zastanawiam jakim cudem mi się to wszystko udawało, na pewno w tamtym czasie nie miałam takiej samo świadomości o tym jak powinien wyglądać poprawie wykonany makijaż i jakie to proste gdy ma się "kilku pomocników" do tego.
Będę pisać i wstawiać zdjęcia tak jak wykonuje się makijaż, przynajmniej jak ja to robię. :)
Pierwszy mimom zdaniem potrzebny pędzel to pędzel do podkładu. Ja posiadam kilka pędzli do tego zadania, ale pokaże wam dwa, jeden to typ pędzla języczkowatego, a drugi to flap top. Oba te pędzle są firmy LancrOne. Ja swoje pędzle dostałam w całym zestawie i niestety nie posiadają one konkretnej nazwy czy numerka. Moim zdaniem dla początkującej osoby polecam bym pędzel flap top ponieważ tego rodzaju pędzlem łatwo się pracuje, i nakładanie nim podkładu jest bardzo proste, szybkie i wygodne.



Kolejnym pędzlem który powinien się znaleźć w zestawie początkującej osoby jest to pędzel duży puchaty  do pudru. Jeśli nie przykryjemy cienka warstwą pudru podkładu to będziemy się świecić i podkład gorzej będzie nam się utrzymywał na twarzy.





Kolejny pędzel to pędzel skośny którym możemy za równo wykonturować twarzy jak i nałożyć róż na policzki.




Następną moja propozycja do "niezbędnika" początkującej osoby są pędzle do oczu. A mianowicie pędzle do cieni typu języczkowatego. Wiadomo każda z Nas jest inna i wielkość naszych powiek jest różna, i Nasze potrzeby są inne. Więc każda z Nas powinna wybrać pędzel taki na swoje potrzeby, bo wybór wielkości mamy ogromy. Ja wybrałam kilka z kolekcji żeby pokazać Wam że producenci mają ogromny asortyment i każda z Nas znajdzie i wybierze coś dla siebie.. :)


Kolejne to moim zdaniem taki must have. Bo bez tego rodzaju pędzla nie wyobrażam sobie żeby zrobić makijaż oka. A mianowicie chodzi mi o pędzle do tz blendowanie/ rozcierania cieni. I tak jak poprzednio tutaj też mamy do wyboru przeróżne.


I ostatni to pędzel do brwi, bo przecież brwi to nasza rama oka. Brwi nadają wyraz naszej twarzy. Skośny pędzel, tu również mamy duży wybór, lecz do mojej kolekcji dobrała się siostra która wzięła sobie jeden. Wiadomo jak to młodsza siostra.. :)



I to już wszystko co mam wam do przekazania dajcie znać czy się podobało.

Pozdrawiam Basia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz